Spotkanie z dwiema kobietami

Przy okazji lektury książki Sissel Værøyvik pod tytułem Książka Racheli miałam okazję poznać serię Gorzka Czekolada. Jest to seria książek niesztampowa i emocjonująca, pozostawia na długo słodki posmak z nutą goryczy. Rozjaśnia umysł i dodaje ducha. Jest antidotum na codzienność, powierzchowność i pośpiech. Mocna w tematyce, lekka w odbiorze. Ta seria uzależnia.


Oczywiście muszę przyznać, że zauważyłam u siebie początki uzależnienia tą serią. A to wszystko przez Książkę Racheli. Należy podkreślić, że jest to opowieść, która rozgrywa się na dwóch płaszczyznach – współczesnej oraz tej, która wydarzyła się wiele lat temu – w trakcie trwania drugiej wojny światowej.


Czasy współczesne to niejako opowieść Elli. Jest to dziewczyna, która po tragicznej śmierci rodziców powraca so rodzinnego Bergen. Robi to po to, aby zająć się sprawami związanymi z pogrzebem oraz uporządkować kwestie finansowe. Tutaj poznaje Rachelę.


Rachela to starsza kobieta, która wynajmuje część willi rodziców Elli. Obie kobiety na początku nie dogadują się, ale później przychodzi zmiana. Ella poznaje niesamowitą historię życia starszej pani. Historia ta rozgrywa się w kilku krajach na przełomie wielu lat.


Książka Racheli to powieść o tym, jak stale się podnosić, nawet po najgorszym upadku. O poznawaniu samego siebie, swojej przeszłości i korzeni, o przyjaźni i bliskości, zdradzie i miłości – a przede wszystkim o bezgranicznej matczynej trosce i walce o własne dzieci.


Książka norweskiej pisarki jest bardzo wciągająca, chociaż nie od samego początku. Historia nabiera barw dopiero od momentu przywołania wydarzeń historycznych. Dlatego na samym początku nie należy porzucać lektury książki, tylko dać jej maleńką szansę. Później czyta się rewelacyjnie. Książka ciekawi i intryguje czytelnika.


Z opowieści Racheli możemy zaobserwować obraz żydowskiej społeczności, która zamieszkiwała Bratysławę. Jest to obraz wręcz dramatyczny. Zresztą druga wojna światowa – jak wszyscy wiemy – był to okres szczególnie tragiczny. W życiu Racheli najbardziej bolesnym wydarzeniem była decyzja rodziców o dalszym losie swoich dzieci. Zastanawiali się bowiem, czy pozostawić je przy sobie, przy czym musiały by dzielić ich niewesoły los, czy wysłać je do nieznanych rodzin w Skandynawii, by w ten sposób je ocalić, ale przy tym skazać na codzienną tęsknotę.


Książa Racheli nie opowiada tylko o dzieciństwie głównej bohaterki, ale także jej późniejsze losy. To także piękna opowieść obyczajowa. Znajdziemy w niej zarówno przyjaźń, miłość, trudne macierzyństwo, zdradę i cierpienie. Warto tutaj zwrócić uwagę na Ellę i Rachelę. Te dwie kobiet z pozoru różni wszystko, ale tylko przypadek sprawił, że się spotkały i mogły poznać własne historie. W konsekwencji można wysnuć wniosek, że te kobiety wiele łączy. Ponadto potrafią wpływać na siebie i w trudnych chwilach sobie pomagać.


To, co wymaga podkreślenia, jest fakt, że autorka wykazała się wręcz świetną znajomością tła historycznego, która połączyła z losami swoich bohaterów. Dzięki czemu czytelnik może się czegoś dowiedzieć, a wiedza ta nie będzie go nudzić.


Książkę szczerze polecam, ponieważ bardzo wciąga opisana w niej historia. Zresztą uwielbiam takie, kiedy można śledzić losy bohaterów na przełomie ich życia, a nie tylko w danej chwili. Książka również porusza, ponieważ naznaczona jest takimi emocjami, że wpływa to na jej wyjątkowość.


Szczerze polecam.


Za egzemplarz recenzencki oraz możliwość przeczytania książki Książka Racheli bardzo chcę podziękować Wydawnictwu Media Rodzina.

Komentarze