Jestem tym typem czytelnika, który nie za często sięga po reportaż. Tutaj nadmienię, że nie unikam tego gatunku literackiego. Preferuję znacznie inne książki. Natomiast w przypadku książki “Rewolwer zamiast Biblii” nie mogłam sobie odmówić przyjemności jej lektury.
Jest to reportaż autorstwa Macieja Jarkowca, który zabiera nas do Stanów Zjednoczonych, ale robi to w bardzo szczególny sposób. Otóż obok rozdziałów dotyczących historycznych wydarzeń w Ameryce, przeplatają się te bardziej współczesne. Dzięki temu czytelnik ma świadomość, że historie ludzi i wydarzeń, które poznaje są jak najbardziej aktualne również we współczesnym świecie. W książce znajdziemy bardzo uniwersalne treści, przez co obraz Amerykanów i Stanów Zjednoczonych jest pełniejszy i widać wyraźnie skąd wynikają pewne postawy. Mam wrażenie, że dzięki temu łatwiej jest czytelnikowi skonfrontować ten wizerunek Amerykanów ukazany w popkulturze z rzeczywistością.
“Rewolwer obok Biblii” to też osobista historia autora i jego rodziny. Ukazana jest w bardzo dobry sposób, ponieważ autor nie skupia się tylko na sobie, ale pokazuje, że pewnych sytuacji doświadczył również na sobie. Tekst okraszony jest również zdjęciami z archiwum rodzinnego autora.
Dzięki czemu książka nabiera swoistego charakteru i jest tym bardziej autentyczna. Co ciekawe, nie zatrzymujemy się w jednym miejscu. Autor stara się ukazać różne miejsca, różnych ludzi, którzy często mają zupełnie inne poglądy i system wartości. Mam nieodparte wrażenie, że Maciej Jarkowiec chciał ukazać obraz Stanów Zjednoczonych przez pryzmat ludzi tam mieszkających. Przywołuje bowiem konkretne sylwetki, ale ich nie ocenia.
Muszę przyznać, że reportaż czytało mi się bardzo dobrze. Wciągnął mnie do tego stopnia, że nie zauważyłam, kiedy pochłaniałam kolejne rozdziały. Na pewno wpłynął na moje postrzeganie Ameryki, nie jako wymarzonego miejsca do życia, ale jako przestrzeni, gdzie żyją ludzie, którzy od pokoleń zmagają się z tymi samymi problemami. Moim zdaniem jest to książka, którą powinno się przeczytać. Dzięki niej można wiele się dowiedzieć i zmienić swoją opinię na temat Ameryki.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu Filia- Filia Literacka.

Komentarze
Prześlij komentarz