Przejdź do głównej zawartości

Jacek Cygan jakiego nie znamy

Jacek Cygan kojarzy nam się przede wszystkim jako wybitny tekściarz, którego piosenki śpiewają największe gwiazdy polskiej muzyki – Edyta Górniak, czy Maryla Rodowicz. Któż z nas nie zna piosenki Dumka na dwa serca, czy To nie ja. Mało kto jednak wie, że Jacek Cygan wydał w tym roku książkę pod wiele znaczącym tytułem Przeznaczenie, traf, przypadek.


Trzeba podkreślić, że jest to zbiór dwudziestu sześciu opowiadań, w których przewija się motyw przeznaczenia, przypadku i trafu. W każdym z nich mamy do czynienia z innymi bohaterami a co za tym idzie opowiedziane historie również są bardzo różne. Jednakże łączy je wspólny mianownik, którym jest kluczowe pytanie o to, co rządzi naszym życiem. Czy ludźmi kieruje przeznaczenie, a może traf, czy przypadek?


Bohaterowie książki z powodu pozornie błahych zdarzeń stają przed koniecznością przewartościowania całego życia. Choć bardzo chcą, nie potrafią zrozumieć tej „magii”, co wykrzywia ich ścieżki, nie dając się objąć umysłem i emocjami. Za sprawą przypadku lub – jak wolą inni – przeznaczenia stają w zdumieniu wobec niespodziewanych meandrów losu, często zawiedzeni, bo przecież chcieli tak niewiele, a innym razem niewytłumaczalnie szczęśliwi.


Warto zaznaczyć, że wszystkie opowiadania są niezwykle poruszające i w pewien sposób skłaniają do refleksji. W pewien sposób zmuszają Czytelnika do tego, aby zastanowił się nad własnym życiem. Ponadto pozostawiają ślad w pamięci Czytelnika, jego wyobraźni i emocjach. Opowiadania mają niezwykły klimat. Według mnie jest to spowodowane tym, że są do bólu prawdziwe, ponieważ wynikają z obserwowania codzienności.


Autor za sprawą literackiej wrażliwości dostrzega pod powierzchnią codzienności więcej i wydobywa sens z pozornie nic nieznaczących zdarzeń. Dzięki temu historie jego bohaterów inspirują do osobistych przemyśleń.


Wszystko to sprawia, że zbiór opowiadań Jacka Cygana jest książką niezwykłą i nietuzinkową. Autor chciał nam tym samym coś przekazać i wydaje mi się, że każdy Czytelnik znajdzie w tej książce coś dla siebie. Prawdy zawarte w książce są uniwersalne i ponadczasowe.


Na szczególną uwagę zasługuje także okładka, ponieważ jak dla mnie jest bardzo klimatyczna i wyjątkowa. Wydaje mi się, że jest to odbicie w tafli wody – może kałuży – budynków. Jak dla mnie takie wykorzystanie fotografii na okładce zmusza do przemyśleń. Okładka jest tak niesamowita, że w pierwszej kolejności przyciągnęła moją uwagę. Bardzo zaskakująca i nietypowa, ale tym samym prowokująca do swoistej refleksji i przemyśleń.


Wszystkie wymienione przeze mnie cechy książki Jacka Cygana łączą się w niezwykłą i klimatyczną całość. Dzięki temu książkę się niemal chłonie. Przyznam się, że dzięki niej miałam okazję zatrzymać się w codziennym biegu i chwilę zastanowić się nad tym, że być może coś mi umyka, coś przede mną ucieka i że za krótki moment mogę coś bezpowrotnie utracić.


Moim zdaniem książka Przeznaczenie, traf, przypadek jest godna polecenia. Nie chodzi mi tutaj tylko o niezwykłe plastyczny styl Jacka Cygana, ale także na treści, które przekazuje. Wydaje mi się, że jest to książka pozwalająca na zatrzymanie się w codziennym życiu i refleksję nad tym, co tak naprawdę jest ważne. Moim zdaniem książka ta świetnie nadaje się na prezent, ale nie tylko. Polecam z całego serca!


Za możliwość przeczytania książki Jacka Cygana pod tytułem Przeznaczenie, traf, przypadek chciałabym serdecznie podziękować Wydawnictwu Znak.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

KOROWÓD- Jakub Małecki [RECENZJA]

  T ej książki nie da się ocenić w kilku słowach. Myślę, że gdyby się pokusić o jej recenzję, to powstałby pewnie dość sporych rozmiarów esej. Uspokoję, aż tak długiej recenzji nie przygotowałam, dlatego liczę, że zostaniesz ze mną do ostatniego zdania. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć trochę o najnowszej powieści Jakuba Małeckiego, czyli o „Korowodzie” . Od razu zacznę, że przed premierą było bardzo mało informacji na temat fabuły książki. Nawet na okładce powieści brak jest jakichkolwiek opisów lub fragmentów, jak to ma miejsce zazwyczaj. Nawet sam fakt, ze egzemplarze powieści nie trafiły do recenzentów wcześniej i tak naprawdę wszyscy zainteresowani czytelnicy zyskali do niej dostęp w tym samym czasie. Wszystko to wynika z faktu, że autor nie chciał narzucać czytelnikowi sposobu interpretacji tej powieści. Chciał, aby każdy czytelnik zinterpretował ją na swój sposób. Aby „wyciągnął” z tej powieści te wartości, które są mu najbliższe. Moim zdaniem była to bardzo dobra decyzja,...

Powrót do dzieciństwa

Ostatnio bardzo modne stały się wszelkie kolorowanki dla dorosłych, antystresowe. Można powiedzieć, że tym samym umożliwiono dorosłym powrót do dzieciństwa, kiedy mogli beztrosko rysować i tworzyć własne dzieła sztuki. Niedawno również na swoim przykładzie przekonałam się o skuteczności takich właśnie kolorowanek. Jak wiadomo dla większości studentów w lutym jest taki magiczny czas zwany sesją. Wówczas przechodzimy samych siebie, aby wystarczająco dobrze nauczyć się i zdać egzaminy. Jest to także czas stresu (w moim przypadku praktycznie nieustającego stresu), nerwów i zniecierpliwienia. Doskonałą receptą na poprawienie sobie humoru jest w pewien sposób wyciszenie się i odstresowanie. Temu swoistemu wyciszeniu sprzyja kolorowanie. I być może zabrzmi to dziwnie, ale to często najlepsza rzecz, jaką możemy zrobić, aby pozbyć się stresu i chociaż na chwilę zatrzymać się w codziennym pędzie. W moim przypadku był to zbiór kolorowanek umieszczony w książce Motyle autorstwa Roberta M. Jurgi. ...

Recenzja książki PAPIEROWE MARZENIA Richard Paul Evans

Bardzo przepraszam, ja tylko…- Zrobiłem krok w jego kierunku, pragnąc rozpaczliwie ukryć się przed nim i wiedząc, że nie jestem w stanie. – Przyszedłem, żeby Cię przeprosić.- Opuściłem głowę. – Postąpiłeś słusznie, wyrzekając się mnie. Bardzo przepraszam. – Nie unosiłem głowy w oczekiwaniu na jego słowa- słów nagany i odrzucenia. Książka Richarda Paula Evansa- Papierowe marzenia to książka, która według mnie zasługuje na uwagę. Jest to bowiem książka o wybaczaniu oraz przemianie wewnętrznej głównego bohatera.  Luke, bo o nim jest tutaj mowa, ma w swoim życiu wszystko. Ma przede wszystkim kochającego ojca, który jest w stanie zrobić dla niego wszystko. Ma także wspaniały dom, niczego mu nie brakuje. Jeżeli chodzi o jego przyszłość, to także wie, co chce robić i co z pewnością będzie robił. Jest to kierowanie firmą jego ojca, gdy ten odejdzie na emeryturę. Można powiedzieć, że ma idealne życie. Któż z nas o takim nie marzy? Jednakże za namową ojca, postanawia pójść na studi...