O statnio miałam okazję przeczytać powieść Marii Paszyńskiej zatytułowaną „Kochanka nazistów”. Było to moje pierwsze literackie spotkanie z tą autorką. Niestety rozczarowałam się trochę lekturą tej książki i już tłumaczę dlaczego. Na samym początku bardzo spodobał mi się pomysł na powieść, ponieważ oś wydarzeń tworzą przeżycia młodej dziewczyny – Marianny, która w trakcie wojny staje przed trudnym zadaniem. Ponieważ z całych sił pragnie działać – początkowo zapisuje się nawet na kurs dla sanitariuszek. Jednak dla niej jest to wciąż za mało. Wyrywa się wręcz do innych działań. Chciałaby uczestniczyć w konspiracji i walczyć o wyzwolenie Ojczyzny. Do swojego planu próbuje przekonać swojego starszego brata – Ryszarda. Z czasem jej się to udaje otrzymuje swoje pierwsze rozkazy. W niedługim czasie otrzymuje jedno z najtrudniejszych zadań – ma uwieść niemieckiego oficera. Marianna oczywiście otrzymuje niezbędne przeszkolenie – wie jak ma się ubrać, umalować, aby mężczyzna stracił dla nie...
Blog z recenzjami książek, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie...