Przejdź do głównej zawartości

OVEREMOTIONAL- David Fenne [RECENZJA]

Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam trochę o powieści Davida Fenne'a - “Overemotional”. Muszę przyznać, że dawno nie czytałam tak porywającej książki. Wciągnęłam się już od pierwszej strony. Początkowo nie byłam przekonana do tej lektury, ponieważ myślałam, że nie jest to dla mnie gatunek, bowiem jest to queerowa fantasy, że tematyka również nie przypadnie mi do gustu.

Już po pierwszym rozdziale zrozumiałam, że nie doceniłam tej powieści.

Ale do rzeczy…

Jest to opowieść o Stevenie, który przeżywa bardzo trudny okres w swoim życiu. Nie rozumie do końca, co się wokół niego dzieje, ale zauważa, że ma to związek z emocjami, które odczuwa. Kiedy jest szczęśliwy, to wokół dzieją się bardzo nieprzyjemne rzeczy, a nawet nieprzewidziane zjawiska atmosferyczne. Natomiast w momencie, kiedy jest bardzo smutny, to wokół panuje przepiękna pogoda, ludzie są szczęśliwi. Steven nie rozumie, czym jest to spowodowane. Wie jedno, że to, co się wokół niego dzieje, to jego wina i aby chronić przyjaciół przed negatywnymi konsekwencjami swoich emocji, znika. Jednak jego tropem podąża Freya - wieloletnia przyjaciółka. To dziewczyna, która nie odpuszcza i nie zostawia swojego przyjaciela w potrzebie.

Dociera aż do Grunsby-on-Sea, aby przekonać go do powrotu. 

W tym samym czasie chłopakiem zaczyna interesować się pewna organizacja, której działalność skupia się właśnie wokół osób obdarzonych takimi zdolnościami jak Steven. Co z tego wyniknie, to już musicie sami doczytać…

Jak wspomniałam na początku, powieść jest niezwykle wciągająca. Moim zdaniem niebagatelny wpływ na to mają przede wszystkim krótkie rozdziały prowadzone z perspektywy kilku osób - Stevena, Frei i ich przyjaciół. Przez co akcja nabiera swoistych rumieńców. Doskonale możemy obserwować rozgrywające się wydarzenia z różnych perspektyw. A dodatkowo ironiczny i humorystyczny sposób prowadzenia historii sprawia, że tej powieści nie chce się odkładać. “Overemotional” to powieść pełna zwrotów akcji, kiedy już mamy przeczucie, co za chwilę może się wydarzyć, to na kolejnej stronie dzieje się coś takiego, że wbija nas w fotel.

W powieści znajdziemy kilka istotnych motywów- jak niezrozumienie w środowisku, ale też przyjaźń i różne oblicza miłości.

Na szczęście w Polsce ukazała się również druga część tego cyklu, więc jeżeli będzie Wam mało, to od razu możecie sięgnąć po kontynuację, czyli “Overthinking”.

Osobiście bardzo polecam. Na pewno się nie zawiedziecie. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

KOROWÓD- Jakub Małecki [RECENZJA]

  T ej książki nie da się ocenić w kilku słowach. Myślę, że gdyby się pokusić o jej recenzję, to powstałby pewnie dość sporych rozmiarów esej. Uspokoję, aż tak długiej recenzji nie przygotowałam, dlatego liczę, że zostaniesz ze mną do ostatniego zdania. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć trochę o najnowszej powieści Jakuba Małeckiego, czyli o „Korowodzie” . Od razu zacznę, że przed premierą było bardzo mało informacji na temat fabuły książki. Nawet na okładce powieści brak jest jakichkolwiek opisów lub fragmentów, jak to ma miejsce zazwyczaj. Nawet sam fakt, ze egzemplarze powieści nie trafiły do recenzentów wcześniej i tak naprawdę wszyscy zainteresowani czytelnicy zyskali do niej dostęp w tym samym czasie. Wszystko to wynika z faktu, że autor nie chciał narzucać czytelnikowi sposobu interpretacji tej powieści. Chciał, aby każdy czytelnik zinterpretował ją na swój sposób. Aby „wyciągnął” z tej powieści te wartości, które są mu najbliższe. Moim zdaniem była to bardzo dobra decyzja,...

Powrót do dzieciństwa

Ostatnio bardzo modne stały się wszelkie kolorowanki dla dorosłych, antystresowe. Można powiedzieć, że tym samym umożliwiono dorosłym powrót do dzieciństwa, kiedy mogli beztrosko rysować i tworzyć własne dzieła sztuki. Niedawno również na swoim przykładzie przekonałam się o skuteczności takich właśnie kolorowanek. Jak wiadomo dla większości studentów w lutym jest taki magiczny czas zwany sesją. Wówczas przechodzimy samych siebie, aby wystarczająco dobrze nauczyć się i zdać egzaminy. Jest to także czas stresu (w moim przypadku praktycznie nieustającego stresu), nerwów i zniecierpliwienia. Doskonałą receptą na poprawienie sobie humoru jest w pewien sposób wyciszenie się i odstresowanie. Temu swoistemu wyciszeniu sprzyja kolorowanie. I być może zabrzmi to dziwnie, ale to często najlepsza rzecz, jaką możemy zrobić, aby pozbyć się stresu i chociaż na chwilę zatrzymać się w codziennym pędzie. W moim przypadku był to zbiór kolorowanek umieszczony w książce Motyle autorstwa Roberta M. Jurgi. ...

Milan Kundera- Nieznośna lekkość bytu [RECENZJA]

Bardzo rzadko zdarza się, że przeczytam książkę dwukrotnie.  Ostatnio taki przypadek dotyczy książki autorstwa Milana Kundery pod tytułem „Nieznośna lekkość bytu”. Pierwszy raz sięgnęłam po tę książkę na pierwszym, bądź drugim roku studiów. Wówczas nie wywarła na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia. Przeczytałam ją z dość prostego powodu. Otóż pojawiła się w jednej z książek Guillaume Musso, a że jest to jeden z moich ulubionych autorów, to zdecydowałam się sięgnąć po powieść, którą przywołał na kwartach swojej powieści. W drugim przypadku było trochę inaczej. Sięgnęłam po tę lekturę, ponieważ została zaproponowana jako książka do przeczytania w czerwcu w ramach Białostockiego Klubu Książki. I dopiero po tej drugiej lekturze muszę stwierdzić, że już rozumiem, skąd takie uznanie dla tej powieści Kundery. Wydaje mi się, że dopiero teraz zrozumiałam, o co tak naprawdę chodzi w tej powieści. Głównym bohaterem w powieści jest Tomasz oraz miłość jego życia- Teresa. Tomasz to niepopra...