Przejdź do głównej zawartości

Czy "Otchłań nienawiści" spełniła moje oczekiwania?


Tęskniła za tamtym życiem, zanim brutalna wojna nie odebrała jej domu, pracy, przyjaźni i radości z tych wszystkich rzeczy, których na co dzień nie doceniała. Gdy los wydziera coś po kawałku, można przywyknąć, ale nagle cały świat, w którym żyła obrócił się w perzynę. A jednak czuła ulgę na myśl, że nie straciła nikogo z bliskich.”

Stwierdzam, że „Zemsta i przebaczenie” staje się moją ulubioną sagą. Historia, którą stworzyła Joanna Jax jest wręcz niesamowicie wciągająca i z każdą kolejną książką chce się więcej i więcej.
Aktualnie jestem po lekturze drugiego tomu, ale już teraz wiem, że kolejne książki przeczytam na pewno. Drugi tom, czyli „Otchłań nienawiści” utrzymuje literacki poziom poprzedniej części, o której opinię znajdziecie na blogu.
„Polacy byli sprytnym narodem i potrafili doskonale oszukiwać wroga, bez względu na poziom swojego wykształcenia i miejsce zamieszkania”
W drugiej części sagi pozostajemy wraz z czwórką głównych bohaterów – Hanki, Alicji, Juliana i Emila. Druga wojna światowa powoli zbiera swoje żniwo – jej obraz widzimy niemal na każdej stronie powieści. Bohaterowie stają przed trudnymi wyborami z gatunku tych ostatecznych. Wojna jest dla nich bardzo ciężkim doświadczeniem, codziennie widzą nieludzkie traktowanie Polaków, Żydów przez okupanta. Muszą stanąć do walki o własne ideały i świat, w który wierzą. W tym czasie również doświadczają tych pozytywnych uczuć – miłości, która prowokuje ich do działania.
„Miłość jest prosta – jeśli kogoś kochasz, zrobisz wszystko, żeby uchronić tę osobę przed całym złem świata”.
„Otchłań nienawiści” jest niezwykle wzruszającą historią. Chociaż stanowi kontynuację wnosi inne światło na postrzeganie wojny. W tej części doskonale widać, do czego zmuszani są bohaterowie postawieni w naprawdę ekstremalnej sytuacji, kiedy strach o własne życie często determinuje nasze działania.
Wydaje mi się, że książka z pewnością przypadnie go gustu osobom, które lubią sagi rodzinne, ale także wątki historyczne i połączone losy kilku osób. Jak dla mnie saga Joanny Jax ma w sobie wszystko, czego potrzeba. W pełni zasługuje na wyróżnienie i polecenie, ponieważ nie jest typową sagą o losach kilku osób w wojennej zawierusze. Książkowy stzrał w dziesiątkę!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

KOROWÓD- Jakub Małecki [RECENZJA]

  T ej książki nie da się ocenić w kilku słowach. Myślę, że gdyby się pokusić o jej recenzję, to powstałby pewnie dość sporych rozmiarów esej. Uspokoję, aż tak długiej recenzji nie przygotowałam, dlatego liczę, że zostaniesz ze mną do ostatniego zdania. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć trochę o najnowszej powieści Jakuba Małeckiego, czyli o „Korowodzie” . Od razu zacznę, że przed premierą było bardzo mało informacji na temat fabuły książki. Nawet na okładce powieści brak jest jakichkolwiek opisów lub fragmentów, jak to ma miejsce zazwyczaj. Nawet sam fakt, ze egzemplarze powieści nie trafiły do recenzentów wcześniej i tak naprawdę wszyscy zainteresowani czytelnicy zyskali do niej dostęp w tym samym czasie. Wszystko to wynika z faktu, że autor nie chciał narzucać czytelnikowi sposobu interpretacji tej powieści. Chciał, aby każdy czytelnik zinterpretował ją na swój sposób. Aby „wyciągnął” z tej powieści te wartości, które są mu najbliższe. Moim zdaniem była to bardzo dobra decyzja,...

Powrót do dzieciństwa

Ostatnio bardzo modne stały się wszelkie kolorowanki dla dorosłych, antystresowe. Można powiedzieć, że tym samym umożliwiono dorosłym powrót do dzieciństwa, kiedy mogli beztrosko rysować i tworzyć własne dzieła sztuki. Niedawno również na swoim przykładzie przekonałam się o skuteczności takich właśnie kolorowanek. Jak wiadomo dla większości studentów w lutym jest taki magiczny czas zwany sesją. Wówczas przechodzimy samych siebie, aby wystarczająco dobrze nauczyć się i zdać egzaminy. Jest to także czas stresu (w moim przypadku praktycznie nieustającego stresu), nerwów i zniecierpliwienia. Doskonałą receptą na poprawienie sobie humoru jest w pewien sposób wyciszenie się i odstresowanie. Temu swoistemu wyciszeniu sprzyja kolorowanie. I być może zabrzmi to dziwnie, ale to często najlepsza rzecz, jaką możemy zrobić, aby pozbyć się stresu i chociaż na chwilę zatrzymać się w codziennym pędzie. W moim przypadku był to zbiór kolorowanek umieszczony w książce Motyle autorstwa Roberta M. Jurgi. ...

Recenzja książki PAPIEROWE MARZENIA Richard Paul Evans

Bardzo przepraszam, ja tylko…- Zrobiłem krok w jego kierunku, pragnąc rozpaczliwie ukryć się przed nim i wiedząc, że nie jestem w stanie. – Przyszedłem, żeby Cię przeprosić.- Opuściłem głowę. – Postąpiłeś słusznie, wyrzekając się mnie. Bardzo przepraszam. – Nie unosiłem głowy w oczekiwaniu na jego słowa- słów nagany i odrzucenia. Książka Richarda Paula Evansa- Papierowe marzenia to książka, która według mnie zasługuje na uwagę. Jest to bowiem książka o wybaczaniu oraz przemianie wewnętrznej głównego bohatera.  Luke, bo o nim jest tutaj mowa, ma w swoim życiu wszystko. Ma przede wszystkim kochającego ojca, który jest w stanie zrobić dla niego wszystko. Ma także wspaniały dom, niczego mu nie brakuje. Jeżeli chodzi o jego przyszłość, to także wie, co chce robić i co z pewnością będzie robił. Jest to kierowanie firmą jego ojca, gdy ten odejdzie na emeryturę. Można powiedzieć, że ma idealne życie. Któż z nas o takim nie marzy? Jednakże za namową ojca, postanawia pójść na studi...