Lena mieszka w odziedziczonym po przodkach dworku na Podlasiu. Rytm jej życiu nadaje tykanie starych zegarków, pamiątek po dziadku zegarmistrzu. Spokojne życie niespodziewanie nabiera barw, gdy Lena odkrywa pewne znalezisko- nadpalony dziennik z 1884 roku. Historia Leny jest osią wydarzeń rozgrywających się w książce Renaty Kosin pod tytułem Sekret zegarmistrza. Jest to piąta powieść tej autorki, chociaż pierwsza, którą miałam przyjemność przeczytać. Od razu muszę przyznać, że przypadł mi do gustu styl pisarki. Całość historii jest bardzo ciekawa i godna uwagi. Lektura Sekretu zegarmistrza nie była czasem straconym. Dziennik, który odnajduje staje się inspiracją do tego, aby rozwiązać zagadkę osoby, która go pisała. Kiedy wkrótce okazuje się, że ma to związek z jej przodkami, postanawia dowiedzieć się prawdy. W poszukiwaniu odpowiedzi podróżuje nawet do Francji, gdzie dowiaduje się wielu ciekawych rzeczy, które w pewien sposób przyniosą nowe spojrzenie na sprawę. Jednakże podróż nie ...
Blog z recenzjami książek, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie...