Przejdź do głównej zawartości

Recenzja ZOSTAŃ, JEŚLI KOCHASZ

Nareszcie przyszła pora, aby przedstawić Wam moją opinię dotyczącą tej książki. Przede wszystkich chciałabym podkreślić, że książka jest bardzo lekka w czytaniu. Czyta się ja niemal jednym tchem i nie można wręcz się od niej oderwać. Wciąga nie tylko samą historią, ale również tempem całej akcji.


Mogę śmiało powiedzieć, że książka ma w sobie wszystkie elementy, które w książkach lubię najbardziej, czyli:



  1. Świetna historia- historia Mii i jej rodziny, bliskich, przyjaciół jest bardzo poruszająca, ponieważ może dotknąć każdą i każdego z nas. Nikt nie jest odporny na wydarzenia, które przypadkowo mogą się w naszym życiu zdarzyć. Tylko od nas zależy, jak sobie z nimi poradzimy. Czy się poddamy, czy wprost przeciwnie, staniemy z nimi do walki…

  2. Szybkość akcji- akcja nie wlecze się godzinami, niczym flaki z olejem. Ale pomimo to wydarzenia nie dzieją się za szybko. Można swobodnie za nimi nadążyć. Można nawet powiedzieć, że rozgrywają się na oczach czytelnika…

  3. Przemyślenia głównego bohatera- jest to część każdej książki, która mnie porusza i zmusza tym samym do refleksji..

  4. Łatwość wyobrażenia sobie sytuacji- opisane wydarzenia nie są surrealistyczne. Smutne jest to, że mogą spotkać każdego z nas. Wydaje mi się, że w życiu niemożliwe jest uniknięcie mniejszych, bądź większych dramatów. W pewien sposób książka ta daje nadzieję, że nawet największą tragedię w życiu możemy pokonać.

Jeżeli chcielibyście dowiedzieć się więcej, to warto przeczytać książkę!!!!

Chciałabym podkreślić, że książkę odkryłam dopiero po obejrzeniu filmu. Filmu oczywiście sama nie odkryłam. Jest to zasługa mojej koleżanki, która czasami przesyła mi i tym samym dzieli się ze mną takimi oto kąskami. Za co jej bardzo dziękuję. Film mnie bardzo wzruszył- co może potwierdzić moja siostra, ponieważ chlipałam w chusteczkę niemal od połowy filmu. Film mnie także poruszył. Do tego stopnia nawet, że zaczęłam się zastanawiać, co ja w takiej sytuacji bym zrobiła. Nie wiem, jak poradziłabym sobie po utracie rodziny…

Warto podkreślić, że w tym wypadku książka jest świetnym uzupełnieniem filmu, ponieważ odkrywa wiele nieznanych faktów i przemyśleń Mii. Co tym samym sprawia, że książka jest jeszcze lepsza i pełna swoistego indywidualizmu.

Książka Zostań, jeśli kochasz jest lekturą dla każdego. Autor nie stawia żadnych ograniczeń wiekowych, płciowych i kulturowych, za co jestem mu bardzo wdzięczna.

 Czytajcie, ile możecie :D 

Komentarze

  1. Bardzo ciekawa recenzja! Książkę również uważam za interesującą i wartą przeczytania :) pozdrawiam i zapraszam do siebie www.oczytane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

KOROWÓD- Jakub Małecki [RECENZJA]

  T ej książki nie da się ocenić w kilku słowach. Myślę, że gdyby się pokusić o jej recenzję, to powstałby pewnie dość sporych rozmiarów esej. Uspokoję, aż tak długiej recenzji nie przygotowałam, dlatego liczę, że zostaniesz ze mną do ostatniego zdania. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć trochę o najnowszej powieści Jakuba Małeckiego, czyli o „Korowodzie” . Od razu zacznę, że przed premierą było bardzo mało informacji na temat fabuły książki. Nawet na okładce powieści brak jest jakichkolwiek opisów lub fragmentów, jak to ma miejsce zazwyczaj. Nawet sam fakt, ze egzemplarze powieści nie trafiły do recenzentów wcześniej i tak naprawdę wszyscy zainteresowani czytelnicy zyskali do niej dostęp w tym samym czasie. Wszystko to wynika z faktu, że autor nie chciał narzucać czytelnikowi sposobu interpretacji tej powieści. Chciał, aby każdy czytelnik zinterpretował ją na swój sposób. Aby „wyciągnął” z tej powieści te wartości, które są mu najbliższe. Moim zdaniem była to bardzo dobra decyzja,...

Powrót do dzieciństwa

Ostatnio bardzo modne stały się wszelkie kolorowanki dla dorosłych, antystresowe. Można powiedzieć, że tym samym umożliwiono dorosłym powrót do dzieciństwa, kiedy mogli beztrosko rysować i tworzyć własne dzieła sztuki. Niedawno również na swoim przykładzie przekonałam się o skuteczności takich właśnie kolorowanek. Jak wiadomo dla większości studentów w lutym jest taki magiczny czas zwany sesją. Wówczas przechodzimy samych siebie, aby wystarczająco dobrze nauczyć się i zdać egzaminy. Jest to także czas stresu (w moim przypadku praktycznie nieustającego stresu), nerwów i zniecierpliwienia. Doskonałą receptą na poprawienie sobie humoru jest w pewien sposób wyciszenie się i odstresowanie. Temu swoistemu wyciszeniu sprzyja kolorowanie. I być może zabrzmi to dziwnie, ale to często najlepsza rzecz, jaką możemy zrobić, aby pozbyć się stresu i chociaż na chwilę zatrzymać się w codziennym pędzie. W moim przypadku był to zbiór kolorowanek umieszczony w książce Motyle autorstwa Roberta M. Jurgi. ...

Recenzja książki PAPIEROWE MARZENIA Richard Paul Evans

Bardzo przepraszam, ja tylko…- Zrobiłem krok w jego kierunku, pragnąc rozpaczliwie ukryć się przed nim i wiedząc, że nie jestem w stanie. – Przyszedłem, żeby Cię przeprosić.- Opuściłem głowę. – Postąpiłeś słusznie, wyrzekając się mnie. Bardzo przepraszam. – Nie unosiłem głowy w oczekiwaniu na jego słowa- słów nagany i odrzucenia. Książka Richarda Paula Evansa- Papierowe marzenia to książka, która według mnie zasługuje na uwagę. Jest to bowiem książka o wybaczaniu oraz przemianie wewnętrznej głównego bohatera.  Luke, bo o nim jest tutaj mowa, ma w swoim życiu wszystko. Ma przede wszystkim kochającego ojca, który jest w stanie zrobić dla niego wszystko. Ma także wspaniały dom, niczego mu nie brakuje. Jeżeli chodzi o jego przyszłość, to także wie, co chce robić i co z pewnością będzie robił. Jest to kierowanie firmą jego ojca, gdy ten odejdzie na emeryturę. Można powiedzieć, że ma idealne życie. Któż z nas o takim nie marzy? Jednakże za namową ojca, postanawia pójść na studi...