Z czystym sercem mogę przyznać, że od dawna żadna książka polskiego autora (lub autorki) nie wywarła na mnie takiego wrażenia, jak „Dwa Oblicza” autorstwa Agnieszki Bednarskiej. Muszę podkreślić, że książka ma w sobie coś naprawdę niesamowitego, ponieważ przyciąga Czytelnika niemal od pierwszej strony. Sprawia, że wpada on niejako w opisywaną rzeczywistość i staje się jej nierozerwalną częścią. „Gdy człowiek zanadto się wychyli i wpadnie do wyschniętej studni, od samego początku podświadomie wie, ze za moment wszystko się skończy. Nie ważne jak głośno by krzyczał, jak usilnie próbowałby chwycić się ścian. Może żałować za grzechy albo składać Bogu najwspanialsze obietnice przemian – nic nie pomoże, jego los i tak jest już przesądzony”. Lwią częścią fabuły książki jest historia Soni – młodej dziewczyny, która ucieka z domu rodzinnego, ponieważ spodziewa się dziecka i nie chce pozwolić swoim rodzicom, aby je skrzywdzili. W swojej podróży – ucieczce jak najdalej od domu – poznaje...
Blog z recenzjami książek, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie...