Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2017

Trochę o wyjątkowej powieści…

Do niedawna nazwisko Sarah Waters nic mi nie mówiło. Jednak jakiś czas temu ten stan rzeczy uległ zmianie, a to za sprawą jej książki Ktoś we mnie , którą miałam przyjemność przeczytać. Sarah Waters jest popularną i wielokrotnie nagradzaną brytyjską pisarką. Nie dziwi więc fakt, że Wydawnictwo Prószyński Media postanowiło wznowić wszystkie powieści tej wybitnej autorki w nowej szacie graficznej. Myślę, że i ja sięgnę po inne dzieło te pisarki. Zawsze przyjemniej czytać niż pracować… Przejdźmy jednak do konkretów. Ktoś we mnie jest powieścią bardzo wyjątkową, ponieważ rozpoczyna się w atmosferze tajemnicy, natomiast jej zakończenie nie jest jednoznaczne i do końca Czytelnik nie jest w stanie go określić. Być może istnieje granica rozpaczy, jaką znieść może ludzkie serce… Akcja powieści rozgrywa się w latach pięćdziesiątych XX wieku. Natomiast jej bohaterem jest doktor Faraday. Zresztą cała powieść jest skupiona właśnie wokół jego opowieści. Moim zdaniem jest to niezwykle pozytywna post...

Książka, która wywołała u mnie wściekłość…

Dzisiaj postaram się opowiedzieć Wam o swoich odczuciach i emocjach po przeczytaniu książki Szukając Inki. Życie i śmierć Danki Siedzikówny , której autorką jest Luiza Łuniewska. Jest to książka, która jak żadna dotąd wywołała u mnie spore pokłady złości. Takiej typowej, ludzkiej na chory system i ludzi, którzy byli zmuszeni działać (lub działali dobrowolnie) według jego zasad. Nikt z nich jednak nie przypuszczał, że dziewczyna z Narewki po tylu latach stanie się bohaterką całego pokolenia. Nasza „Inka” – mówią o niej nastolatkowie. Wygrywa w plebiscytach na patrona szkoły i bohatera harcerskich drużyn. Na rajdach poświęconych Żołnierzom Wyklętym wszystkie patrole chcą nosić jej imię. Kibice na piłkarskich trybunach układają jej twarz. „Zachowała się jak trzeba” – powtarzają. Książka jest niezwykle wzruszająca, ponieważ skupia się wokół losów Danki – „Inki”. To dziewczyna, którą skazano i wykonano na niej karę śmierci, chociaż nie miała ukończonych osiemnastu lat. Zresztą o losach Sied...

Czasem nie wiadomo co przyszłości może przynieść przeszłość…

Na początku chciałabym powiedzieć, że uwielbiam książki, których lektura nie jest łatwa, ponieważ dotyczą ważnej rzeczy, albo poruszają ważne tematy od wielu lat przemilczane i niedopowiedziane. Podobnie było właśnie z książką Aline Ohanesian zatytułowaną Dziedzictwo Orchana . W mojej opinii jest to bardzo poruszająca i zmuszająca do refleksji książka. Książka jest niezwykle złożona, w której akcja toczy się wielopłaszczyznowo. Można powiedzieć, że przenosi tym samym Czytelnika w czasie pomiędzy różnymi epokami. Poruszający debiut Aline Ohanesian, która wykreowała barwną opowieść o miłości, strachu i klątwie pokoleń, osadzoną w ramach tragicznej historii Ormian w Imperium Osmańskim. Głównym bohaterem powieści jest oczywiście tytułowy Orchan (jednak nie jest on jedynym wartym uwagi bohaterem powieści), który przybywa do domu na pogrzeb swojego dziadka. Tutaj okazuje się, że ekscentryczny nestor rodu pozostawił po sobie testament, w którym zapisuje swojemu wnukowi prężnie działający inte...

Dane do kontaktu

Hej, hej :) Chętnie podejmę współpracę z wydawnictwami, pisarzami oraz portalami "książkowymi". Proszę o informacje mailowe na adres: e.m.karwowska@gmail.com Można skontaktować się ze mną również na Facebook i Instagram .

Kolejne spotkanie z twórczością K. Bromberg

K. Bromberg jest bestsellerową autorką NewYork Timesa . Wszystko to za sprawą swojej trylogii Driven, Fueled, Crashed . Natomiast dzisiaj chciałabym chwilę zatrzymać się przy książce Slow burn. Kropla drąży skałę . W książce poruszona jest tematyka utraty najbliższej osoby i sposobu, jak radzić sobie z taką traumą. Śmierć jest nieodłącznym elementem ludzkiego życia. Dobrze jest, kiedy przychodzi w swoim czasie. Jednak, kiedy zabiera osobę młodą, pełną życia, przed którą była świetlana przyszłość, wówczas przynosi jedynie cierpienie i niewyobrażalny ból. Moim zdaniem pomysł na książkę bardzo dobry, chociaż z „wykonanie” trochę słabiej. Dokładnie wtedy, gdy burzliwy romans Rylee znajduje swoje szczęśliwe zakończenie, rozpoczyna się historia jej bliskiej przyjaciółki. Haddie Montgomery właśnie straciła siostrę. Nie chce się wiązać z żadnym mężczyzną, ból po śmierci Lexie jest zbyt silny i świeży. Spotkanie z przystojnym i bardzo męskim Beckettem Danielsem miało być tylko jednonocną przygo...

Los rzucił ją do walki…

Często na rynku wydawniczym pojawiają się powieści, obok których nie można przejść obojętnie. Moim zdaniem na to miano może zasłużyć książka Malarka gwiazd , której autorką jest Amelia Noguera. Zanim jednak przejdę do opisu odczuć po lekturze książki, chciałabym choć w kilku słowach  przedstawić sylwetkę autorki. Otóż Amelia Noguera jest pisarką pochodzącą z Madrytu. Sukces odniosła, wydając samodzielnie w Amazonie pięciu powieści. Kiedy pobiły one rekordy pobrań wówczas została okrzyknięta fenomenem cyfrowego rynku wydawniczego. Prywatnie jest absolwentką informatyki. Skończyła również studia humanistyczne. Warto podkreślić, że Malarka gwiazd jest jej drugą powieścią, która została opublikowana w wersji papierowej. Natomiast jest to pierwsza powieść tej autorki wydana w Polsce. Amelia Noguera buduje wciągającą fabułę, opowiada o bólu, miłości, wygnaniu i pamięci dwóch różnych epok, ukazując, że namiętności ludzkie mogą przetrwać nienaruszone dziesiątki lat niby ślady pędzla na płótni...

Zapraszam na recenzję powieści niełatwej…

Diane Chamberlain to kolejna autorka, której powieści muszę wpisać na swoją listę książek do przeczytania. Do tej pory nie znałam tej autorki, ale zmieniło się to przy okazji książki W cieniu , która została wydana w tym roku nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka. Powieść, o której wspominam wywarła na mnie szczególne wrażenie, ponieważ w niej znajduje się wszystko. Tak, jak w życiu każdego z nas, tak również w książce znaleźć możemy wiele radości przemieszanych ze smutkami, troskami oraz życiowymi problemami, które musimy rozwiązać. Jednakże znaleźć możemy w niej nadzieję na lepsze czasy. W mojej opinii jest to wbrew pozorom powieść optymistyczna, mimo że trudna. To, co najbardziej spodobało mi się w całej historii, to fakt, iż autorka stawia swoich bohaterów w bardzo trudnym położeniu – przed wyborami, które muszą podjąć, a żaden z nich nie jest łatwy. Zawsze będzie miał żonę, którą kocha, ale która już nigdy nie będzie dla niego żoną. Nie będzie przyjaciółką, której mógłby się zwi...

Sensacja, miłość, zdrada – czego chcieć więcej?

Dzisiaj przychodzę do Was z refleksją odnośnie książki Hanny Cygler, która jest zatytułowana 3razyR . Przyznam się szczerze, że wcześniej nie słyszałam o tej książce i niestety nie miałam przyjemności czytać żadnej tej autorki. Mam nadzieję jednak, że w możliwie najkrótszym czasie uda mi się to nadrobić. Lata dziewięćdziesiąte. Trzy młode kobiety prowadzące wspólny biznes, szukając w życiu szczęścia, dokonują ważnych wyborów. Olga musi zwalczyć bolesne wspomnienia fatalnego małżeństwa i uważniej przyjrzeć się teraźniejszości, Klaudia próbuje zapanować nad swoim temperamentem, który zbyt często rzucał ją w ramiona nieodpowiednich mężczyzn, Lidkę zaś dręczy zazdrość o męża. Czy ich przyjaźń przetrwa niespodziewany obrót wydarzeń? Kiedy przeczytałam opis znajdujący się na końcu książki, od razu zdecydowałam się ją przeczytać. Miał na to wpływ przede wszystkim sam tytuł, ponieważ nie wiedziałam, skąd tak naprawdę się wziął i co ma oznaczać. Jednak odpowiedzi na te pytania nie zdradzę, musi...
Dzisiaj przychodzę z kolejną opinią na temat kryminału, ale będzie to zupełnie inny kryminał niż te, które czytałam do tej pory. A jest to zasługa Huberta Hendera i jego debiutanckiej powieści Kolejność . W mrokach Dolnego Śląska komisarz Iwanowicz szuka sprawcy krwawych morderstw. Jedyną wskazówką są ponumerowane ciała. Na podstawie powyższej notki możemy uzyskać już trochę informacji. Jest to przede wszystkim miejsce akcji, czyli Dolny Śląsk, a konkretnie Kowary. To właśnie tam zostaje zamordowany jeden z górników, który na co dzień pracuje w kopalni w Kowarach. Wkrótce pojawiają się kolejne ciała. Wyobraźnia komisarza podsuwała rozmaite obrazy tego, co to mogło być. Prawie jak we śnie. Myślał o drepczącym w miejscu pracowniku, który czegoś szukał albo chciał się przed kimś schować. Drugą informacją jest oczywiście osoba głównego bohatera, czyli komisarza Iwanowicza. Jest to postać niesztampowa, ponieważ jako policjant jest bardzo twardym człowiekiem i nie wiele rzeczy potrafi go „ro...

Każde małe miasteczko skrywa swoje mroczne tajemnice…

Marta Guzowska jest jedną z moich ulubionych polskich autorek kryminałów. Ostatnio na rynku wydawniczym pojawiła się już czwarta część jej cyklu z Mario Ybl’em zatytułowana Czarne światło. Muszę przyznać, że byłam bardzo ciekawa dalszych losów tego bohatera. Czarne światło to fascynujący, mroczny thriller z akcją osadzoną w małym miasteczku, niczym w powieściach Stephena Kinga, i ze sprawą, która mogłaby trafić do serialu Kości. Warto wspomnieć, że Mario Ybl jest antropologiem, który na podstawie kości jest w stanie powiedzieć o chorobach ich właścicieli, a także o warunkach ich życia. W mojej opinii jego głównymi atutami są ciężki charakter oraz bezczelne, a zarazem dowcipne dialogi. Wszystko to sprawia, że jest postacią niesztampową. To on w całej historii gra pierwsze skrzypce, pozostali bohaterowie stanowią dla niego niejako tło. Akcja powieści toczy się w podwarszawskiej miejscowości, gdzie archeolodzy odkryli ciekawe antywampiryczne pochówki. Zanim jednak szczątki zostają przeba...